Zastanawiasz się jak dotrzeć do klienta, gdy dopiero zaczynasz sprzedaż w internecie? Szukasz sposobu jak zainteresować klienta Twoim sklepem internetowym? Jak przekonać go do zakupu w Twoim e-sklepie?
To zapraszam do czytania! Z tego artykułu dowiesz się jak zwrócić uwagę klienta oraz jak zachęcić go do zakupu bez konkurowania ceną.
Częstym problemem na początku przygody ze sprzedażą internetową jest pozyskanie nowych klientów, a tym samym zdobycie pierwszych transakcji.
Zwykle polecam swoim klientom płatną reklamę w Google Ads oraz w mediach społecznościowych: Facebook Ads czy Instagram Ads. Jest to jeden z szybszych sposobów na rozkręcenie sprzedaży, jednak wiąże się z wydatkami, na które początkujący sprzedawca nie zawsze może sobie pozwolić.
Ponadto taka płatna promocja w Google czy reklama w mediach społecznościowych wymaga jakiejś zachęty – np. promocji cenowej, ciekawego poradnika. A to kolejne koszty.
Wszelkie obniżki, wyprzedaże, promocje są skutecznym sposobem na konwersję w e-sklepie, jednak to metoda na chwilę. Ci co skuszą się niską ceną być może już nigdy nie wrócą do Ciebie. Pójdą tam gdzie taniej.
Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Coherent Path. Wykazały one, że klienci, którzy zostali skłonieni do pierwszego zakupu zniżką, są o 50% mniej skłonni do dokonania kolejnego zakupu.
Zatem jak zainteresować klienta Twoim sklepem internetowym bez konkurowania ceną?
Pokaż, że liczy się dla Ciebie nie tylko sprzedaż
Ale niech to nie będzie na pokaz. Faktycznie zacznij kierować się zasadą “Dawaj i bierz”. Jest to podejście zaprezentowane przez Adama Granta, które mówi o bezinteresownym podejściu do działania na rzecz innych. Najpierw dawaj, a dopiero potem bierz.
Nie musi to być działanie na dużą skalę. Dopasuj je do swoich możliwości, ale rób to z pełnym przekonaniem i zaangażowaniem.
Przykładowo Agencja Dziadek do Orzechów podzieliła się swoim czasem, a tym samym pieniędzmi. Postanowili oni wesprze strategicznie i marketingowo wybraną agencję NGO. Jako wynagrodzenie uznali satysfakcję z pomocy, zwiększenie świadomości marki i pozytywny wizerunek agencji w mediach.
Dla ich potencjalnych klientów takie działanie może być mocnym argumentem za wybranie ich do współpracy. Łatwiej zapadną w pamięci i przez kilkanaście (lat tyle lat wsparcia) będą mieć też treści do dzielenia się w Social Mediach.
Zdj. Post Agencji Dziadek do orzechów na Instagramie informujący o tym, że szukają klienta
Zacznij budować społeczność wokół Twojego sklepu
Frazes? Nie Sądzę! Mimo, że faktycznie trudno zbudować społeczność koło firmy komercyjnej, np. sklepu internetowego to jest to możliwe.
Udowodnił to Katalog Marzeń – sklep z voucherami na przeżycia. Zamiast wydawac ogromne sumy pieniędzy na płatną reklamę w FB Ads czy Góggle Ads stwierdzili, że część budżetu marketingowego przeznaczą na spełnianie marzeń innych. Także tu zapłatą jest zasięg, buzz w Internecie i oddana społeczność.
Rozpoczęli oni projekt Chcę To Przeżyć – konkurs, w którym można spełniać marzenia na koszt Katalogu Marzeń. W zamian za skok dream jump, skok ze spadochronem czy jazdę ferrari uczestnicy mają jedynie dzielić się pozytywną energią i relacjami z testowania atrakcji w mediach społecznościowych.
Dzięki działaniu zgodnym z deklarowaną misją marka zbudowała społeczność ambasadorów, którzy sami oferują się do pomocy przy kolejnych akcjach i wciąż dzielą się przeżyciami w Internecie.
Projekt miał już 3 edycję i planowane są kolejne, więc zachęcam do obserwowania i skorzystania z możliwości skoku ze spadochronem czy lotu balonem,
Oczywiście nie obyło się bez płatnej promocji przy zbieraniu zgłoszeń, ponadto same atrakcje też kosztują, ale zasięg i społeczność, jakie w zamian za to zbudowano, na pewno są bezcenne.
Dobre opinie w Internecie, linki wspierające SEO i buzz marketing musiały przynieść niejednego klienta.
Zdj. Post uczestnika II edycji akcji #ChcęToPrzeżyć na Instagramie</s[an>]
Zdj. Post uczestnika II edycji akcji #ChcęToPrzeżyć na Instagramie
Słuchaj i pomagaj
Oprócz płatnej reklamy na Facebooku czy w Google Ads, która ma na celu przyciągnięcie ruchu na stronę, sam wyjdź do klienta. Pokaż mu, że jesteś i jesteś chętny do pomocy czy doradzenia.
Jak znaleźć tego klienta? Pomocne będą tu wzajemnie się uzupełniające monitoring Internetu i tzw. social listening. Polegają one na śledzeniu wzmianek w Internecie, które w jakiś sposób dotyczą Ciebie. Mogą to być wzmianki o Twojej marce, konkurencji, produktach jakie sprzedajesz, a także konkretne tematy i problemy.
Docierając do różnych dyskusji i biorąc w nich aktywny udział dowiesz się nie tylko jakie problemy mają Twoi potencjalni klienci, ale możesz im także pomóc zyskając wdzięczność i zapadając w pamięci na dłużej.
W ten sposób, gdy osoby, którym doradziłeś lub pomogłeś, a także inne osoby biorące udział w dyskusji, będą szukać produktu czy usługi jaką oferujesz, chętniej wybiorą Ciebie niż konkurencję (wg. Sproutsocial aż 70% internautów to deklaruje, że chętniej kupuje ą oni od marek, z którymi weszli w interakcję w mediach społecznościowych).
Zdj. Tweety z frazą “gdzie kupię kolczyki”
Pobierz wskazówki jak zainteresować klientów i zwiększyć konwersję bez konkurowania ceną
Wykorzystaj zasięgi i wpływowość influencerów
Markom i sklepom internetowym dużo trudniej zbudować wierną społeczność w mediach społecznościowych. Dlatego warto wziąć pod uwagę współpracę z influencerami: blogerami, youtuberami czy instagramerami.
Jednakże nie skupiaj się tu na konwersji, to tu nie zadziała. Niech Twoim celem będzie budowanie świadomości marki, pokazanie się, zaprezentowanie produktów lub mocnych stron.
Oczywiście im większy influencer, czyli mający większą i bardziej zaangażowaną społeczność, tym koszt takiej współpracy będzie większy. Jednakże korzyści mogą być godne takiej inwestycji.
Po pierwsze influencerzy wykorzystując swoją rozpoznawalność mogą zwiększyć zasięg przekazu firmy. Po drugie ich „“fani” mogą zobaczyć produkt w użyciu, przez co zapadnie im na dłużej w pamięć. To niejako marketing rekomendacji, jednak jego siła jest większa, bo i moc przekazu wpływowych osób jest większa.
Zdj. Screen z wpisu o współpracy z Frisco.pl na blogu www.wyrwanezkontekstu.pl
Zdj. Współpraca Frisco.pl z blogerką Wyrwanezkontekstu.pl
Dziel się wiedzą i przydatną treścią
Nikt nie zna Twojego produktu niż Ty (a przynajmniej tak powinno być :)). Z kolei znając produkt wiesz jakie problemy może rozwiązywać. Zatem powiedz o tym, pokaż to, podziel się swoją wiedzą.
W kolejnym kroku wejdź w buty klienta i zastanów się, jakie on może mieć faktycznie problemy. To pozwoli Ci jeszcze bardziej dopasować przekaz do jego potrzeb.
Kolejna rzecz to wątpliwości jakie siedzą w jego głowie – rozwiej je.
Te wszystkie rzeczy możesz zrobić na kilka sposobów:
- przygotowując rozbudowane opisy produktów w sklepie internetowym,
- pisząc bloga
- prowadząc kanał na YouTtube z inspirującymi filmami
- prowadząc podcast.
Wypisując potencjalne problemy i wątpliwości klienta najlepiej jak spytasz jego samego czego potrzebuje. Np. zrób ankietę i poproś o jej wypełnienie na grupach na Facebooku, na których jest Twoja grupa docelowa. Wykorzystaj też wcześniej wspomniany monitoring Internetu.
Dzielenie się wiedzą i przydatnymi treściami daje Ci kilka korzyści:
- możesz rozwiać wątpliwości,
- wspierasz decyzję zakupową,
- dajesz coś klientowi, a nie tylko bierzesz,
A co ważne dobrej jakości treści wesprą pozycjonowanie Twojej strony w wyszukiwarce Google.
Zdj. Blog sklepu internetowego www.beardbrand.com
Zdj. Poradnik jak wiązać krawat sklepu Ties.com.
Zakupy, które wspierają akcje prospołeczne
Społeczna odpowiedzialność biznesu, czyli CSR powoli przenika do świata e-commerce.
Czym jest CSR? CSR to między innymi zaangażowanie w konkretne działania społeczne, a także transparentność i uczciwość w kontaktach z klientami czy zatrudnianie ludzi bez dyskryminacji z uwagi na ich pochodzenie, wiarę czy kolor skóry.
CSR pokazuje ludzką twarz marki, pomaga budować zaufanie i przyciąga uwagę. Stąd też nic dziwnego, że sklepy internetowe również angażują się prospołecznie.
Przykładem sklepu internetowego, który od początku wdraża filozofię CSR, jest puravida braceles, sklep oferujący ręcznie robione bransoletki przez ludzi z Kostaryki. Jest to związane z historią powstania sklepu. Opowiada ona o dwóch przyjaciołach z Kalifornii, którzy pojechali turystycznie na Kostarykę. Poznali tam dwóch biednych twórców bransoletek, którym postanowili pomóc. Do Kalifornii zabrali kilkaset bransoletek i sprawdzili jakie jest nimi zainteresowanie umieszczając je w lokalnym butiku.
Ponieważ biżuteria szybko się sprzedała stworzyli markę puravida braceles, znaną już na całym świecie. Obecnie bransoletki tworzą rzemieślnicy nie tylko z Kostaryki, ale też z Indii. Dzięki temu mają oni stały dochód pozwalający im godnie żyć.
Oprócz tego marka zaangażowana jest w pomoc wielu organizacjom charytatywnym, a część dochodu ze sprzedaży bransoletek z kolekcji Charity Collection jest przekazywana na pomoc potrzebującym.
Zdj. Karta produktu w sklepie puravidabracelets.eu – bransoletka z kolekcji charytatywnej
Jak widzisz, nie tylko niską ceną i hasłami typu: WYPRZEDAŻ, OBNIŻKA CEN czy CZYSZCZENIE MAGAZYNÓW przyciągają uwagę klientów. Być może te hasła przyciągną więcej klientów, ale głównie poszukiwaczy okazji. Oni nie wrócą do Ciebie jeśli konkurencja będzie miała lepsze ceny. To nie jest dobry pomysł na długoletnią strategię działania. Powalcz o stałych klientów, którzy docenią Twoją działalność CSR-ową i wraz z Tobą będą ją rozwijać.
Oczywiście nie mówię abyś nie robił promocji. No umówmy się, “kasa musi się zgadzać”, ale zastanów się jak możesz zrobić coś więcej dla sklepu, klientów i świata 🙂
Chcesz podnieść konwersję w Twoim sklepie?
Kliknij tu i dowiedz się, jak możemy to osiągnąć >
Zdjęcie tytułowe: Photo by Brooke Lark on Unsplash
Artykuł ten w swojej pierwotnej wersji ukazał się w Magazynie e-commerce, na blogu opublikowałam uaktualnioną jego wersję.
[…] https://achmielewska.com/ […]