Okres świąt to czas, gdy marketerzy zamieniają się w Wielkanocne zajączki lub w świętych Mikołajów i ślą i ślą i ślą te newslettery. Ale nie chodzi o to by wysłać byle jakie życzenia z zającem czy św. Mikołajem w tle. Chodzi o to by rozbawić, dać jakąś wartość, zainteresować.
Dlatego dziś kilka inspiracji newsletterów na Wielkanoc, z których możesz jeszcze skorzystać.
Złóż życzenia na wesoło
Nie musisz być nudny. Możesz wykazać się kreatywnością, składając życzenia możesz przecież rozbawić ich adresata. Przecież śmiech to zdrowie!
Dobrym przykładem jest: North.pl, Drukarnia Manchester, Brzezińscy Trenują:
Bądź spójny ze swoją dotychczasową komunikacją
Jeśli Twoje wcześniejsze newslettery cechowały się prostotą czy elegancją to nie wyskakuj teraz z mocno kolorową kreacją. Bądź wierny sobie, a przy okazji nie przestrasz klienta. Ponadto możesz też przygotować taką kreację, która będzie mocno powiązana z Twoimi produktami. Kreatywność jest zawsze w cenie.
Dobrym przykładem jest: Tołpa (wierna swojemu minimalizmowi),Wółczanka (jak zawsze z klasą), endo (zachowując styl swoich newsletterów), kolba.pl, mustache.pl, TaiwanGun.com, BZ WBK, ButSklep.pl (które ciekawie wplotły w kreację produkty, które sprzedają lub nawiązały do swoich barw).
Daj jakąś wartość
W sklepie internetowym taką wartością zwykle jest rabat, darmowa dostawa lub jakiś gratis. To lubią Klienci, to też lubią marketerzy- bo najprościej. Jednak można dać coś innego, np. edukować (przykład Pat&Rub, Photowall). Choć zniżka też może być fajna jeśli jest ciekawie przedstawiona, tak jak to zrobił Deezee.pl, Pewex.pl czy BliskoNatury.pl.
Jako, że subskrybuję newslettery wielu sklepów to moja skrzynka e-mailowa pęka w szwach w okresie świąt. Co irytuje tym bardziej im bardziej te maile nic nie wnoszą. Dlatego mana dzięję, że wpis Wielkanoc w e-mail marketingu Was zainspiruje.
Chcę Wam pokazać, że można być fajnym Wielkanocnym zającem (nie wierzę, mówią na mnie kurczak i tak się z tym zżyłam, że bojkotuję zające ;)).
Nie ukrywam, że sama wykorzystuję ten czas i w newsletterach, które wysyłam nawiązuję do świąt (szczególnie upodobałam sobie przed- i po-świąteczne porządki ;)). Sama też składam życzenia w Wigilię czy Niedzielę Wielkanocną. Jednak staram się wnieść coś więcej i nie działać na odbiorcę jak płachta na byka 😉 Ty też możesz dać coś więcej!
Dziękuję za podsumowanie i inspirację! Pozdrawiam
Mam nadzieje, że się przyda 🙂
Ciekawy artykuł
zgadzam sie