Jak stworzyć biznes online i zbudować wierną społeczność oraz lojalnych klientów? Czy da się zarabiać na kursach online, webinariach i szkoleniach w formie ebooków?
Ja nie raz zadawałam sobie to pytanie i nie raz myślałam by przekonać się o tym na własnej skórze – po prostu próbując. Jakoś czasu nigdy nie znalazłam, ale znalazłam (a raczej poznałam) Olę, która jest żywym przykładem na to, że można! Można zbudować społeczność lojalnych klientów, można zarabiać na kursach online i można zarażać innych swoją niesamowitą energią oraz zapałem do pracy. Ola Gościniak zgodziła się odpowiedzieć na kilka moich pytań i podzielić się swoim doświadczeniem w prowadzeniu biznesu online.
Agata Chmielewska: Cześć Olu! Na dobry początek proszę powiedz w kilku zdaniach czym się aktualnie zajmujesz, bo jestem ciekawa jak to opiszesz 😉
Ola Gościniak: Hej Agata!
Od 5 lat prowadzę własną firmę, którą założyłam zaraz po studiach. Zaczęłam swoją działalność od tworzenia stron internetowych dla innych osób. Teraz tworzę bloga Jestem Interaktywna i wspieram kobiety w technicznych kwestiach związanych z tworzeniem ich własnego miejsca w sieci. Prowadzę w tym celu grupę wsparcia na FB Jesteśmy Interaktywne oraz prowadzę kursy online o tematyce związanej ze stronami WWW np. o WordPressie, SEO, Google Analytics i tworzeniu własnej platformy do sprzedaży kursów online. Kilka dni temu zostałam umieszczona przez Tomka Tomczyka w rankingu TOP30 wpływowych blogerów – bardzo mnie cieszy, że coraz więcej kobiet może, ale przede wszystkim chce nazywać się interaktywnymi 🙂
AC: Gratuluje! Wcześniej tworzyłaś strony na platformie WordPress, prawda? Nie jest to popularne zajęcie wśród kobiet. Jak to się stało, że zaczęłaś się tym zajmować?
OG: Swoją pierwszą stronę stworzyłam jeszcze w podstawówce i od tamtej pory uwielbiam się tym zajmować. Rzeczywiście nie jest to popularna branża, ale zawsze byłam umysłem ścisłym i było to dla mnie bardzo naturalne zajęcie.
AC: Trudno jest kobiecie w typowo męskim świecie?
OG: Widzę, że z każdym rokiem jest coraz lepiej. Jeszcze jakiś czas temu kobiety musiały bardzo mocno udowadniać swoje kompetencje, aby móc zaistnieć w branży, w tej chwili wiele firm bardzo chętnie zatrudnia kobiety, bo dają one świeże spojrzenie na wiele kwestii programistycznych. Myślę, że jest to zmiana na dobre!
AC: Oprócz znajomości WordPressa i PHP potrzebne są jeszcze jakieś umiejętności by tworzyć strony na tej platformie?
OG: Aby stworzyć własną stronę na WordPressie wystarczą tylko chęci, bo jest to tak prosty system, że można wszystko wyklikać. Natomiast, aby tworzyć strony dla innych sugerowałabym jeszcze znajomość HTML oraz CSS, aby mieć większą kontrolę nad tworzoną stroną internetową.
AC: Ja tam trochę tego WordPressa znam, ale gdybym faktycznie chciała się zarządzać swoimi blogami sama to od czego powinnam zacząć naukę? Może jakieś kursy możesz polecić (a może Ty kurs zrobisz? ;))
OG: Warto zacząć po prostu od pierwszego kroku, czyli od wykupienia odpowiedniego hostingu oraz domeny, a potem wystarczy działać. Na moim blogu znajduje się wiele artykułów na ten temat i prowadzę też kurs “Stwórz stronę WWW w 30 dni!” znajduje się on tutaj: olag.pl/kurs-wp
AC: No dobrze, wróćmy do teraźniejszości. Teraz tworzysz kursy i pełno Cię na FB. Opowiedz skąd pomysł by pójść tą drogą?
OG: Pomysł powstwał z zapotrzebowania. Kiedy tworzyłam strony dla moich klientów, przychodziło do mnie dużo kobiet, które chciały rozpocząć swój biznes, ale obawiały się czy podołają. Chciały stworzyć własne strony, miały trochę wolnego czasu, ale nie miały dużego budżetu na start. Nie byłam w stanie im wszystkim pomóc, aby utrzymać się musiałabym podejmować znacznie więcej zleceń niż byłam w stanie wykonać.
WordPress jest taki prosty, że naprawdę niewiele trzeba, aby wykonać samodzielnie swoją stronę WWW, dlatego pomyślałam właśnie o kursach. Spotkał się ten pomysł z bardzo dobrym przyjęciem, a już po roku tworzenia bloga i kursów okazało się, że pomaganie większej ilości osób sprawia mi znacznie więcej satysfakcji 🙂
„Kursy online są bardzo skalowalne, jestem w stanie pomóc wielu osobom poświęcając na to określoną ilość czasu. Jeśli chce więcej zarobić, bo prostu muszę więcej sprzedać kursów, niekoniecznie poświęcając na to więcej czasu.”
AC: Na którymś z FB live albo webinarze opowiadałaś o swoich zarobkach. Czy poświęcony czas na obecną działalność zwraca się?
OG: Tak, czas jak najbardziej zwraca się. Kursy online są bardzo skalowalne, jestem w stanie pomóc wielu osobom poświęcając na to określoną ilość czasu. Jeśli chce więcej zarobić, bo prostu muszę więcej sprzedać kursów, niekoniecznie poświęcając na to więcej czasu. W przeciwieństwie do współprac z indywidualnymi klientami, tam aby więcej zarobić musiałabym wziąć na siebie coraz to więcej i więcej zleceń.
AC: Powiem Ci, że jesteś niesamowita, a Twoja energia naprawdę robi wrażenie. Skąd Ty bierzesz czas na to wszystko – tworzenie kursów, prowadzenie fanpage, grup, FB live, webinaria, marketing, współpraca z innymi, biurokracja firmowa….
OG: Grunt to wszystko dobrze zaplanować, potrafić odpuszczać rzeczy, które nie są zgodne z naszymi celami oraz nie bać się delegować.
AC: Ostatnio robiłam e-booka. Daleko mu jest do Twoich – pod względem profesjonalności i wyglądu. Psioczyłam, że tyle czasu mi on zajął. Czy Twoja doba jest może dłuższa od mojej?
OG: Nie, raczej nie jest dłuższa 😉 Co do e-booków mam gotowy szablon, który stworzyłam przy okazji pierwszego kursu i do tej pory z niego korzystam. Wystarczy tylko dodać nowe teksty. Tylko z tym pierwszym jest trochę zabawy, potem będzie łatwiej i będziesz mogła automatyzować swoje działania.
AC: Powiedz jak wygląda Twój standardowy dzień pracy? Do późna pracujesz?
OG: Rano wstaję około 7-8. Zaczynam pracować około 8-9 i zazwyczaj pracuję do około 15-16 i potem całkowicie odcinam się od internetu aż do następnego dnia rano. Pracuję około 6-7 godzin dziennie, a w piątki nawet krócej. Oczywiście to jest mój idealny dzień i bywają odstępstwa od tej reguły, głównie wtedy, gdy prowadzę jakiś webinar, grupę kursantów albo wyzwanie. Wtedy wieczorami prowadzę różne wydarzenia, ale staram się w zamian odpocząć od rana.
AC: A przygotowanie kursu? Od czego zaczynasz, jak to wszystko wygląda za kulisami?
OG: Zaczynam od pomysłu i sprawdzenia wśród grupy docelowej czy ma to sens. Potem tworzę listę zagadnień, następnie szczegółowy spis lekcji, a potem nagrywam i montuję 🙂
AC: Masz swoich pomocników? Zatrudniasz kogoś do pomocy?
OG: Bardzo mocno wspiera mnie Martyna, moja prawa ręka, a od kilku tygodni w grupie wsparcia pomaga mi Sylwia – bez nich już dawno zginęłabym. A biurokracją nie zajmuję się, od tego mam wspaniałą księgową 😉
AC: A gdzie w tym wszystkim czas na życie? Czasem słyszałam, że w weekendy bierzesz urlop od FB, ale i tak Cię tam widać 😉 Mąż nie grozi rozwodem? 😉
OG: Nie, nie grozi 😉 Weekendy są dla mnie świętością i raczej nie pracuję w tym czasie. W niektóre soboty, gdy nigdzie nie wyjeżdżamy, poświęcam poranek, aby poczytać o Waszych sukcesach (w grupie Jesteśmy Interaktywne sobota jest właśnie dniem chwalenia się), ale maksymalnie o 10 rano wyłączam komputer. Ewentualnie zajrzę do niego na chwilkę w niedzielę wieczorem, bo wtedy lubię zaplanować prace na cały tydzień.
Wyjątkiem też były ostatnio listopadowe weekendy, gdy prowadziłam grupę dla kursantów kursu “Twój kurs online” – dziewczyny były tak zmotywowane, że po prostu przyjemnością było dla mnie wspieranie ich w działaniach nad swoimi platformami sprzedażowymi. Ale to był po prostu dla mnie bardzo wyjątkowy miesiąc i tego typu działań nie powtarzam często.
Jeśli uważasz, że ten wpis jest przydatny dla Ciebie i chcesz dostawać informacje o innych ciekawych treściach na blogu i w Internecie to dołącz podaj swój adres e-mail, a ja obiecuję spełnić obietnicę.
Aha! Na początek dostaniesz kilka fajnych prezentów 🙂
AC: Zawsze pytam moich rozmówców o to jak zarządzają swoimi projektami? Wiem, że korzystasz z Trello (podobnie jak ja), ale coś jeszcze Cię wspiera w Twojej działalności? Jakieś ciekawe aplikacje? Może kalendarz papierowy?
OG: Tak, korzystam z papierowego kalendarza, aby nadać priorytety zadaniom na konkretny dzień oraz rozpisać taką “godzinówkę” dnia, zapisuję też wtedy różne notatki, działania nie związane z pracą np. wyjście do kina, na fitness na trampolinach itd.
AC: A work-life balance to u Ciebie jest? 😉
OG: Codziennie około godziny 15-16 odcinam się całkowicie od internetu i „wychodzę z pracy do domu”. Jednak to wychodzenie z pracy jest raczej w głowie, bo w końcu pracuję też w domu. Popołudnie oraz wieczór spędzam z rodziną, chodzimy do kina, coś zjeść, cyklicznie wychodzę na różne spotkania kobiece i networkingowe np. Latające Kręgi, ToastMasters, czytam książkę, skaczę na trampolinach, szydełkuję – jednym słowem po prostu odpoczywam.
AC: Kolejne pytanie, które zawsze zadaję. Proszę poleć książki, które w jakiś sposób zapadły Ci w pamięć lub wpłynęły na Twoje życie. Nie muszą to być książki biznesowe, bo przecież także beletrystyka potrafi nieźle namieszać w naszych głowach 😉
OG: W rozwinięciu mojego bloga bardzo pomogły mi książki Tomka Tomczyka, ostatnio cudowna książka Magdaleny Pawłowskiej – Jedna kampania do wolności – to ona sprawiła, że mój ostatni kurs odniósł taki sukces. Natomiast z tych niebiznesowych to oczywiście Harry Potter – aż od gimnazjum – co roku czytam wszystkie od nowa – chyba nigdy mi się nie znudzą 🙂
AC: Olu serdecznie dziękuję za poświęcony czas i życzę dalszych sukcesów!
Jeśli spodobał Ci się wywiad i myślisz by założyć swój biznes online to przejrzyj kursy Oli, a także zapisz się na mój newsletter lub polub Fanpage – obiecuję konkretną dawkę wiedzy 🙂
Dziękuję za zaproszenie, to była przyjemność <3
a ja dziękuję za poświęcony czas 🙂